Fani Gothica nie kryli oburzenia, gdy JoWood zakomunikował, że 4 część serii w Stanach to nie Gothic IV, a jakaś "Arcania: A Gothic Tale". Gdy okazało się, że również na europejskich sklepowych półkach nie zobaczymy niczego z "IV" w nazwie, fani przeszli od słów do czynów.
Dawno, dawno temu niemieckie studio Piranha Bytes stworzyło grę Gothic, która podbiła Niemcy i była wielkim hitem także w sąsiednich krajach. Studiem szybko zainteresowało się JoWood i to ono wydało sequel gry - Gothica II. Gra także odniosła sukces, więc "Trójka" byłą tylko kwestią czasu. Niestety - Gothic III sukcesu nie odniósł. Piranha Bytes nie podjęła się kontynuowania serii przygód bezimiennego bohatera i projekt przeszedł w ręce Spellbound, które zapowiedziało rewolucję w sadze.
Oprócz fabuły osadzonej w dalekiej przyszłości (w stosunku do wydarzeń z Gothica 3 oczywiście), nowego imiennego bohatera, nowej krainy, a nawet nowej mitologii (nowi bogowie), panowie ze Spellbound zamierzają zmienić także tytuł gry. W zasadzie to nie "zamierzają", bo już to zrobili. Niestety nie wszystkim ich pomysł się spodobał (zresztą nie tylko ten) i wkrótce do siedziby JoWood trafi... petycja.
|